poniedziałek, 28 stycznia 2013

przegląd układanek Pana Klocka.

Ten post będzie i tak długi więc postaram się nie odbiegać od tematu.
A może go trzeba będzie łyknąć na dwa razy?
Układanki. Puzzle. Sortery. Memo.
To zabawki, które lubię bo mam poczucie, że Dziecior robi coś naprawdę wartościowego a przy tym się świetnie bawi i ćwiczy skupianie uwagi.
Z nami jest tak, że bardzo wcześnie zaczęliśmy czytać i koncentrować się na danej czynności.
To wymaga ćwiczeń, ale wiadomo, każde dziecko jest inne, są takie i śmakie. Nic na siłę.
Uważam jednak, że jeśli sami poświecimy takim zabawkom czas, pokażemy nawet sto razy jakiś sposób na zabawę to dziecko szybko podłapie bakcyla.
My mamy chyba szczyt bakcyla na układanki.
Co działa w naszym wypadku?
Bolo uwielbia ranki, gdy na dywanie nic się jeszcze nie 'wala' układać je po kolei.
Potem robimy to jeszcze przed drzemką co świetnie go wycisza.
Najlepiej jak jest posprzątane, jest cicho a układanki są na swoim miejscu.
W sumie bardzo tego pilnuję, żeby po i przed zabawą były skompletowane, pochowane i odłożone na miejsce. Sądzę, że to ma duże znaczenie w powodzeniu przy takich zabawach z małym Kurduplem. 
I uczy porządku.
Nie czuję się w żadnej pozycji do 'radzenia' ale szczerze polecam. I zaznaczam, że to Dziecior po nie sięga pierwszy.

Kilka już polecałam na blogu. Tu mały reaview, podkreślam, że nadal są w codziennym, niejednym użyciu.
Biedronka TU --> KLIK
Memo Dzieci z Bullebyn TU --> KLIK
Memo Kaszubebe TU --> KLIK
Układanka czarno-biała - Bigjins
Farma Dźwiękowa TU --> KLIK

 
 
 
No to lecimy z nowinkami.
Pierwsze to puzzle Djeco. Djeco uwielbiam ale jak się później okaże nie wszystko co Djeco to 'się świeci'...
Puzzle są przede wszystkim śliczne. Nietypowa kreska. Fajna kolorystyka.
Poza tym są super przemyślane. Są duże i małe zwierzaki. Każdy zwierzak składa się z innej liczby elementów. Zaczynamy od lwa - 3 elementy, kończymy na żyrafie - elementów 6.
Bolo oczywiście nie składa ich sam ale dopiera części, segreguje a gdy się go dobrze nakieruje, wkłada jedne w drugie w odpowiedni sposób. Jest też cała masa oglądania 'mam i ich dzieci', są 'wielkie' i 'małe' pokazywane całym ciałkiem.
Polecane od 2 lat, ale mówiąc szczerze nawet 5 latek chętnie je układał.
Gruby, solidny karton. Świetne. Małe sięga po nie kilka razy dziennie, i nie daj boże jak każdy element nie trafi potem do pudełka. Polecamy bardzo.
Puzzle TU --> Puzzle Djeco


 
 
 
 
 
 
 
 
Nasz absolutny hit ostatnich tygodni.
Na paliki nadziewamy grube korale. Robimy to milion razy dziennie ale muszę przyznać, że Kurduplasty coraz częściej bawi się tym zupelnie sam i to nawet 20 minut. Wkłada, zdejmuje, nadziewa. Pięknie ćwiczy koordynację wzrokowo-ruchową.
Układanka jest duża. Drewniana. W nasyconych prostych kolorach. To był hit od pierwszego wyjęcia z pudełka. To też jedyne 'koraliki', których mi nie połknie. Nawlekamy je też na sznurówkę.
Poza tym te paliki są wyjmowane, ostatnio służyły jako znaki drogowe i światła.
Na razie Bolo układa jak chce, największą przyjemność mu sprawia samo 'nakładanie', fajne jest też to, że dość szybko się pokapował, że na dany palik więcej nie wejdzie i zabiera się za kolejny.
Oczywiście układanka ma przyszlość: kolory, liczenie, albo 'pionowe' liczydło.
Ja LOW, Bolo LOW. Mega polecamy.
Układanka TU --> Piramida Bajo

 
 
 
 
 

Kolejna z serii - cudne bo proste. Drewniane, masywne. 'Grube trzymaki' są świetne i bardzo rzadkie w tego typu układankach.
Proste zasady. Wsadzić zwierzaka w odpowiednie miejsce. O dziwo tło pięknie podpowiada kolorystycznie co gdzie. Bolo uwielbia je układać. Jest z siebie bardzo dumny, bije brawo bo najważniejsze, że całkiem sam sobie radzi i czerpie z tego ogromną radość.
Jest tak ładna, tak duża, że zwraca uwagę nawet naszych dorosłych gości. A Mama Dwojga wymyśliła, że potem, potem będzie z tego extra wieszak!
Polecamy z czystym sumieniem.
*na pierwszych zdjęciach jest czarno-biała układanka firmy Bigjigs Toys. Niestety nie ma już jej w sprzedaży a szkoda bo jest świetna. Tej samej firmy jest opisana teraz układanka, warto przyjrzeć się te marce.
Chyba tylko do kupienia TU --> Bigjigs Toys
Układanka TU --> Zwierzaki Wieszaki

 
 
 

Gruby karton, kontur Polski, polskie zwierzaki. Sama idea jest mi bardzo miła. Podoba mi się rodzima produkcja. A jak dodamy do tego świetną jakość i piękno wykonania to jestem kupiona.
Zuzu Toys, 'Ci' od Domostrady.
Puzzle śliczne, obrazy tak ładne, że Bolo po ułożeniu ogląda wiele razy a ja opowiadam co widać, że lisek kurę goni, że jeżyk tupta, bociek ma chrapkę na żabkę. Często też jest tak, że ułożone puzzle stawiamy oparte o ścianę i w ramach różnych gonitw domowych przystajemy i podziwiamy a nierzadko układamy od nowa.
Bolo potrafi na razie włożyć część zwierzaków ale ćwiczymy. Tu jest filmik jak chyba półtoraroczny Julek radzi sobie z nimi świetnie! Szacun Jul! Filmik TU --> Puzzlobzik
Na naszych zdjęciach widać 'nadgryzienia', to ząbki pewnego 10miesięczniaka i wina mam co na kawie się za bardzo skupiły. Bolo też czasem podgryza ale już nie tak zaciekle i kapuje jak mówię 'nie'.
Polecamy od jakiś 14 miesięcy myślę.
Jedyne takie. Polskie. I przyjemna tanioszka.
Puzzlobzikowe puzzle TU --> Polska-dla-dzieci-zwierzeta.


 
 
 
Memo. No ileż można mieć memo. Ano można.
Tak inne od naszych Dzieci z Bullerbyn o Kaszubebe, bo 'nie piękne' jak tamte.
Ale czytelne, że hej! Dziecior uwielbia je sam sobie układać, przekładać, dobierać w pary.
Każdy obrazek potrafi nazwać. Do tego są dość małe, w drewnianym pudełku, do którego chowanie ich tez jest ważną częścią zabawy. Jeżdżą z nami samochodem. Towarzyszą nam podczas posiłków. Są skrzętnie segregowane i chowane. A przede wszystkim są proste i jest ich mało. 8 par. Świetne na pierwsze tego typu zabawy.
I też przyjemna tanioszka. Oczywiście drewniaczki w całości.
Memo w pudłełku TU --> Goki drewniane memo


 
 
Na koniec hitów - Drzewko z Miśkami Djeco.
Jak widać po zdjęciach są już ostro sfatygowane. To jedna z naszych pierwszych układanek i ma już ostro ponad 10 miesięcy więc i tak się nieźle trzyma.
O co w tym chodzi? No genialne. Jest drzewno a na nim miejsce na miśka. Sowę. Kota.
Jest cała masa główek, brzuszków i nóg. I można układać 'poprawnie' a można układać jak się chce. I Bolo układa jak chce, tworząc całkiem nowe stylizacje.
Do niedawna on wybierał - ja wkładałam - ale już rozpoznawał które to główka a które brzuszek.
Ostatnio potrafi sam włożyć górę i dół, ze środkiem ćwiczymy.
Świetne, oryginalne, nie do znudzenia, drewniane.
Całość w drewnianym pudełku, którego wieczkiem jest właśnie to drzewo.
Cudo - polecamy bardzo. Też na prezent.
Drzewko Djeco na przykład TU --> Miśkowe Ubieranki

 
 
 
 

Na koniec dwa kity. I padam na twarz więc je tylko pokażę. Widać gołym okiem.
Co dziwne to układanki właśnie firmy Djeco.. Nie wszystko złoto ...


 
 

5 komentarzy:

  1. A ta ostatnia dlaczego kit? Wygląda na taką, co łatwo się wkłada, ma bardzo wygodne uchwyty, fajne obrazki. Podoba mi się.

    Też mamy tego sporo, ale nie chce mi się pilnować w tym porządku i trzymam to wszystko w jednym pudle. A Maluch i tak układa tylko niektóre, swoje ulubione, a resztę rozwala :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładna - dlatego kupiłam ale Bolo jakby w ogóle nie widzi kszałtów, jest to jakby całość dla niego, nie ma szans zeby trafił dobrze a nawet nie próbuje bo nie potrafi nazwać tego co widzi. I nawet 4 latek dumał długo, po jednym razie się zniechęcił, ładne na ilustracje do książki :)

      Ja porządku pilnuje a raczej już Bolo pilnuje, dzięki temu mamy wszystko kompletne a on jak zaczyna układanie to naprawdę jest to i godzina z każdą po kolei... :) ja to lubię :)

      Usuń
    2. Jakby mój tak godzinę siedział z układankami, to mogłabym nawet alfabetycznie to potem odkładać na miejsce :D Też mamy takie jedne puzzle z mało wyraźnymi kształtami (akurat to są ulubione mojego Malucha :D), ale one mają w tle wzory sierści zwierzaków, które mają wylądować w poszczególnych otworach, więc to na pewno mu ułatwia sprawę. Jakby było białe tło, to pewnie fruwałyby razem z innymi po pokoju.

      Usuń
  2. Klocku i Kredko oszalałam na punkcie memo i tez mam sporo w swoich zbiorach,ale teaz musiałam mieć te z Bullerbyn :) Zamówione,jutro może juz będą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak myślę, co tak mało komentarzy ale potem zrozumiałam, co tu komentować jak trzeba coś wybrać a chce się wszystko :D Klocki jesteście niezastąpieni! Świetna ściąga! Ela z Mikiem

    OdpowiedzUsuń