ziarno.

Jestem na diecie. Umieram.
I tak się zastanawiam, jak to jest, że od 3 tygodni jem najzdrowiej na świecie a boli mnie to tu to tam, boli wątroba, pobolewa żołądek, kłuje w lewym boku.
Czy można przedawkować ziarno?!
Jem same rzeczy śmierdzące kurzem czyli wszystko razowe, pełnoziarniste, brudnobrązowe. Fuj.
I niby włosy lepsze cera lepsza, sił więcej a na wadze minus 600 g. No litości!
I jeszcze boli. Do dupy jest bycie na diecie.

Dostaję dużo maili. I bardzo ale bardzo je sobie cenie jak i każdy komentarz, bo to przecież siła napędowa i daje mnóstwo enegrii do kolejnych klockowych działań. Ale dostaje też maile z serii - dziwność świata.
Kilka przykładów.

"Dzień Dobry, pani blog bardzo nas zainspirował i chcemy przekazać pani synkowi darmowe szycie ran w razie wypadku...... proszę się do nas zgłosić w razie wystapienia potrzeby szycia....[...]"

"Pani Kredko czy zechciałaby Pani pozwolić naszym dzieciom pobawić się razem? Mieszkamy w Gnieźnie ale możemy przyjechać do Warszawy.... [...]"

"Mężczyzna na zdjęciach z Pani bloga jest łudząco podobny do mnie... Żona nie wierzy że to nie ja... :("

"Dzień Dobry, mam na imię Zuzanka i nie umiem jeszcze pisać więc pisze za mnie Mamusia. Chciałam zaprosić Bola na swoje 5 urodziny. Adres: ..... Kobyłki .... godz. 14-19.... [...]"

"Jestem Babcią i mam 16 wnuków - czy może mi Pani polecić prezenty dla nich ale tak żeby na głowę nie wyszło więcej niż 30 zł?....[...]"

"Czytałam twojego bloga w wannie i prawie umarłam bo kabel mi wpadł o wody...[...]"

"Zapraszamy Państwa na obiad do naszej restauracji. Jeśli zrobi Pani w trakcie sesję zdjęciową z synem i poleci nas na blogu gwarantujemy dodatkowo zupę, deser i napój gazowany....[...]"

"Witam, proszę mi napisać jakim aparatem robi Pani takie zdjęcia, że z tyłu nic nie widać...[...]"

"Jestem ....... i tak myślę, że może chcecie myszkę? Dam Wam myszkę a Wy napiszecie jak fajnie mieć zwierzątko w domu. Myszka jest zdrowa, czysta i nauczona higieny...[...]"

".........i trochę mnie martwi Pani postawa jako Matki, takoż poświęciłam jedną Maryję dla Pani dziecka...Maryje można obejrzeć u mnie na blogu i kosztują 49 zł.....[...]"

"............Jesteśmy nową marką ubrań dla dzieci i planujemy w Nowym Roku dużą kampanie reklamową. Pani syn jest bardzo fotogenicznym i pieknym dzieckiem więc tym samym chcemy go zaprosić do współpracy. Sesje będą jednak odbywać się z Matka i tu mamy problem bo nie wiemy jak Pani wygląda, zawsze jednak można podstawić modelkę....[...]"

"Jestem Paweł i mam 11 lat prawie. Rodzice mi ciągle blokują jakieś strony ale ja i tak umiem to złamać. .......i tu wchodzą i się śmieją ale mówią, że to strona nie dla mnie a ja przeczytałem i tak......to może pani napisze im, że mogę tu wchodzić?.....

LOW.LOW.LOW!!!!

No i tak króciutko bo na blogach aż huczy od 'ICH' towaru - i my mamy! i my mamy ocieplacze [getry to się kiedyś nazywało...] od Little Rose. I jak wszyscy zachwycamy się ilością wzorów, jakością, MEGA-funkcjonalnością, i serio - taniością.
A ja w szoku żem jestem, że 'getr' mnie tak rozwala na nożynach bolowych, że tak świetnie wyglądają, że super eliminują potrzebę spodni, że Dzieciorowi amortyzują kolana, że chce je nosić - no i oryginalna nie będę - że 'każdy też chce takie!' I wzorów jest tak dużo ile ludzkich gustów, i wreszcie nie jest tak, że oglądam asortyment i słabo od brzydkich autek mi się robi, od różowości i falban, od misiowych brzydali i królików z horrorów. Takie też są, bo są i tacy co lubią. Ale jest też cała masa 'takich co my lubimy' - no!

Getry/Ocieplacze TU --> 300 wzorów

a niebawem pokażemy Wam więcej smaczków od nich, bo wiadomo, nie byłabym sobą jakbym 'normalne' zakupy zrobiła...

 
 
 
 
 
 
 
  

A JUŻ JUTRO OGŁASZAMY WIELGACHNY KONKURS ŚWIĄTECZNY POŁĄCZONY Z SUPEROWĄ AKCJĄ.

Stay tuned!!!