Dawno nie aktualizowaliśmy działu - Biblioteczka. Wstyd!!!
Bo owa rośnie w siłę niemal co dzień a na książki i buty nigdy mi nie żal kasy.
Kto nas dłużej już czyta wie, że Bolo książki kocha nad wszystko i zdecydowanie bez wszystkiego co materialne mógłby się obyć tak sądzę, że bez książek nie.
Książki czytamy kilka razy dziennie seriami, czasem dodatkowo z doskoku, a od niedawna moje dzielne dziecko potrafi sam spędzić przy książkach ponad 30 minut, przeglądając je fachowo, czytając na głos w skupieniu ze zmarszczonymi brewkami.
'Pod ręką' mamy dwie wypchane po brzegi półki, z których jedna [lewa] jest absolutnie nie ruszenia, o tym za chwilę, a 'prawa' się co jakiś czas zmienia, bo gdyby na wierzchu były wszystkie książki jakie mamy to prawdopodobnie byśmy utonęli.
Jest jeszcze cała szafa książek pięknych, mądrych, o których czasem piszę 'na potem'.
Ale do rzeczy. Małe podsumowanie. Po miesiącach kupowania setek [chyba] książek, wyszukiwania tych wyjątkowych, tych jedynych, tych na sto razy i tych do ukochania - mamy listę absolutnych niezbędników dla człowieków 1-2,5 lat.
Od 1 do 10 KLIK
Bardzo Głodna Gąsiennica KLIK
Różnimisie KLIK
Pierwsze Urodziny Prosiaczka KLIK
Drugie Urodziny Prosiaczka - nie opisaliśmy ale jest tak genialna jak Pierwsze...
Kurczę Blade KLIK
Naciśnij Mnie KLIK
Księga Dźwięków KLIK
Mogłabym ta listę rozszerzyć razy 10 ale to jest Złota Ósemka wydawnicza według nas.
Co ważniejsze wykochana od wielu, wielu miesięcy i mimo różnych zauroczeń pozostaje w Top 10 każdego dnia.
I tak nasza Złota Lista rozszerza się o kolejne 4 pozycję, lub jedną serię.
Oto ONA.
Seria Zakamarki autorstwa Anny-Clary Tidholm.
To szwedzkie hity, które mają już ponad 20 lat i nadal zachwycają jedno-trzylatków.
Dlaczego?
Poręczne kartonowe książki.
Piękne ale proste, genialnie czytelne ilustracje o nietypowych, malarskich barwach.
Rytmiczny, krótki, dosadny tekst.
Doskonałe 'docieranie' do wyobraźni Kurdupli. Ilustracje i tekst uzupełniają się perfekcyjny sposób.
I najważniejsze - pomysł na książkę.
Każda jest w tym samych stylu. Każda jest zupełnie inna.
Jest tam kto?
Nasza pierwsza i do teraz pokochana na amen.
Na jednej stronie pytanie 'czy jest tam ktoś' - obok drzwi w danym kolorze.
Czerwone drzwi.
Z Bolem zaciekle pukamy paluchem, pukpuk, jest tam kto???
Przewracamy stronę z wypiekami na twarzy bo tam.....?
Mieszkają zające kickic, które właśnie jedzą obiad. Marchewkę chrupchrup. Wisi też pranie, które się suszy i gotuje zupa na kuchence.
Za białymi drzwiami mieszka rodzina misiowa. Małe Misie śpią już haaapsi w łożkach a Mama i Tata myją zęby..
Za każdymi drzwiami mieszka ktoś tak niespodziewany i robi tak bliskie światu dziecka rzeczy, że książkę czytamy tysiące razy.
MUST HAVE.
Gdzie Idziemy?
Zakładamy kalosze, kurtkę, szalik i ruszamy w drogę.
Raz idziemy krętą drogą, raz wąską, raz pod górkę...
Za każdym razem pytamy się - gdzie idziemy?
I na kolejnej stronie dowiadujemy się dokąd dana droga prowadzi.
Jedna prowadzi do parku gdzie bawią się pieski.
Inna prowadzi na ulicę gdzie jeżdżą auta.
Kolejna nad staw gdzie miśki pływają łódką obok stada kaczek.
Kolejny raz można nad książką spędzić przedługi czas.
Kolejny raz świat pokazany jest bardzo bliski dziecku.
Kolejny raz mamy element wyczekiwania i niespodzianki - bo dokąd prowadzi ta 'długa droga'?
Wymyśl coś!
To nowa pozycja Zakamarkowa.
Strzał Amora w serce mojego Małego Czytelnika.
Pada deszcz. Nudzimy się.
Wymyśl coś!!!
Małpko! Lalo! Misiu!
Wymyślcie coś!!!
I one wymyślają! O rany ale wymyślają!
Serduszko małe szybciej bije takie wymyślają świetne, jak wyjęte z marzeń Kurdupla, zabawy.
MUST HAVE!
A dlaczego?
Kolejna nowa pozycja.
A dlaczego ten Pan jedzie na rowerze?
A dlaczego Jaś płacze?
A dlaczego pada deszcz?
I ten sam schemat.
Na kolejnych stronach dowiadujemy się 'dlaczego' językiem zrozumiałym dla Małego.
Piękne ilustracje, chyba moje ulubione razem z 'Gdzie idziemy?'
To jest 'najtrudniejsza' pozycja z tych czterech. Bolo ją zaakceptował najpóźniej, najpóźniej też sięga po nią i czyta sam. Nie zmienia to faktu, że książka jest świetna.
Wszystkie książki TU --> Zakamarki Wszystkie 4 pozycje trafiły bardzo szybko na 'lewą' półkę.
Wszystkie 4 są świetne.
Ale jeśli miałabym wybrać dwie abyśmy mieli ranking TOP 10 Klocka to będą to:
Jest tam kto?
oraz Wymyśl coś!
ZŁOTA 10 KSIĄŻEK KLOCKA
Od 1 do 10
Bardzo Głodna Gąsiennica
Różnimisie
Pierwsze Urodziny Prosiaczka
Drugie Urodziny Prosiaczka - nie opisaliśmy ale jest tak genialna jak Pierwsze...
Kurczę Blade
Naciśnij Mnie
Księga Dźwięków
Jest tam kto?oraz Wymyśl coś!
Z tego co wymieniłaś mamy tylko Różnimisie i kurcze blade a niby mamy regał 3 półkowy książeczek! O nie ja zbankrutuję przez takie wpisy, chociaż u mnie powoli książeczki z większą ilością tekstu, chociaż hitem ostatnio są Miasteczka Mamoko (mamy wszystkie 3 wydania) gdzie czytania tak naprawdę zero, ale mnóstwo cudownych obrazków i jeszcze się moim dzieciom nie znudziło wybierania bohaterów. :-) Pozdrawiam i czekam na kolejne newsy książkowe! Naciśnij mnie na pewno muszę mieć i Gąsienicę;-)
OdpowiedzUsuńWszystkie z tej Waszej złotej listy mamy i potwierdzam, że są genialne! Księga dźwięków u nas zdecydowany nr 1.
OdpowiedzUsuńTeż nie żałuję kasy na książki (i na torebki :P). Jakbym mogła, to całą wypłatę przepieprzyłabym na książki.
Tylko Naciśnij mnie czeka u nas na lepsze czasy, bo Maluch nadal bardziej woli inne książki tego autora. Ale książka jest teraz w obiegu po dzieciach znajomych, więc się nie marnuje :D
UsuńNo właśnie, mój synek też jakoś do Naciśnij mnie nie jest przekonany... ale Głodna Gąsienica rządzi :)
UsuńNo i chyba mam...szukam od jakiegoś czasu ciekawej książeczki, coby naszą biblioteczkę powiększyć. Ale jakoś ciężko :/ wszystko takie banalne, mało intrygujące. A tu... tak jak piszesz "jest pomysł na książkę"... O dzięki Ci Wszech Mocna Kredko :)
OdpowiedzUsuńOjojoj mąż mnie wymelduje z domu, właśnie skończyłam zakupy malownicze, a tu takie cudeńka u Was :D Nie no muszę kupić ;)
OdpowiedzUsuńU nas top lista trochę podobna
1. Księga dźwięków
2. Od 1 do 10
3. Różnimisie
4. Od stóp do głów, kocha znacznie bardziej niż gąsienicę
5. Naciśnij mnie
6. Turlututu
Pierwsze trzy miejsca mamy dzięki Waszej inspiracji :) Prosiaczka i kurczaka brak, trzeba to nadrobić.
A no i umarłam u nas też jest lewa (najnaj) i prawa pólka :):) Myślę, że podobnie jak Bolo Nastka życia bez książek sobie nie wyobraża.
Urodzin Prosiaczka jedynie nie znałam. Resztę mamy lub mamy w planach, czyli zapisane na liście prezentowej:-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Nie wiem dlaczego,ale moja córka za tymi książkami nie przepada. Myślałam, że może gąsienica ja przekona,ale nic z tego. U nas króluje Mamoko i pory roku na ulicy Czereśniowej :). Zauważyłam,że córka woli ksiązeczki przeznaczone dla "starszych". Ale zgadzam sie z Tobą, że seria Zakamarkowa jest naprawde świetna i przemyślana.
OdpowiedzUsuńnie przeczytałam posta do końca, później to zrobię ale juz po, zdjęciach widzę że książki super! Super jesteś!
OdpowiedzUsuńNajpierw namiętnie kupowałam książki dla siebie, a teraz dla Zuzuli, choć klucha jeszcze ma czas na czytanie i oglądanie (4 m-ce :) ),bo jak na razie to własne palce są ciekawsze. Mąż mnie z domu wyrzuci, jak zacznę to wszystko znosić do domu, a już się na półkach nie mieści od czytanek różnych. Ale lista must have/ top 10 pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńChoć nasze zbiory do małych nie należą, nie mamy żadnej (ŻADNEJ!!) z wymienionych przez Ciebie Top Ten! Na prośbę czytelniczek właśnie zaczęłam prace nad podobnym postem i zupełnie, zupełnie inny będzie! Kto by pomyślał! ;) Od niedawna mamy "Jest tam kto?" i Kuba ją uwielbia, więc uzupełnienie serii czeka w kolejce. "Naciśnij mnie" zaciekawiło mnie, ale nie przekonało w natłoku rewelacji "do kupienia". Przyjrzę się reszcie zaprezentowanych przez Ciebie tytułów, ale w tym miesiącu limit nowości już wyczerpany ;)
OdpowiedzUsuńGenialne, taki gotowiec i o boziuniuuu jak pięknie zilustrowany :)
OdpowiedzUsuńMy też czytamy, czytamy, czytamy...Lista zacna, a i recenzje wraz z fotkami bardzo zachęcające. Nie wszystkie pozycje znamy ale apetyt mi teraz urózł znacznie oj znacznie :)
OdpowiedzUsuń