poniedziałek, 10 czerwca 2013

eRIC cARLE - artysta dzieciom



Czas uzupełnić naszą Biblioteczkę Małego Człowieka

Bardzo głodna gąsienica. Hit i kanon. Pisałam o niej już kilka razy, jest w naszym TOP10 [KLIK]
Ciężko mi uwierzyć, że jakieś dziecko z nią nie miało do czynienia. Że nie wtykało paluszków w dziurki.
My wtykamy już rok i końca nie widać.
A jak nie miało, to Drogie Matule - nie ma na co czekać, to książka na czytań milion, na lat co najmniej kilka.



Autor - Eric Carle.
To niezwykły pisarz, ilustrator. Miłuje mocno naturę i stara się spojrzeć na nią oczami dziecka.
Robi to perfekcyjnie. Każda jego książka, która jest o robaczkach, zwierzakach, ptakach fascynuje treścią, mądrością, prostotą wyważoną w każdym calu. Często znajdziemy element wiedzy, element informacyjny, edukacyjny - przedstawiony w tak wyjątkowy sposób, że dziecko chłonie te prawdy jak gąbka.
Eric Carle stosuje też pewien rodzaj suspensu zrozumiałego dla dziecka, który doprawia smakowitym poczuciem humoru...
Ilustracje - są niepowtarzalne i nie do pomylenia.
To technika polegająca na malowanych papierach, które autor wycina i nakleja tworząc pożądane kształty.
Kolory są bardzo żywe, malarskie. Postaci niesztampowe, ciut dziwne, intrygujące. 
Nie ma tu banału, nie ma cukrowych, jednoliniowych 'kaczuszek' i niebieskiego stawu...
Ilustracje są bardzo konsekwentne i niesamowicie czytelne dla małego odbiorcy. 
Ja, jako dorosły, mam ogromną przyjemność obcować z taką sztuką.

W Polsce nie zostały wydane jeszcze wszystkie książki Erica Carle.
Mam nadzieję, że to się szybko zmieni, póki co, posiłkujemy się wersjami anglojęzycznymi, czytanymi po polsku...

Poniżej przedstawię 3 kolejne książki tego artysty.
Dwie już są na rynku od jakiegoś czasu. Ostatnia jest całkiem świeża. I trafia do naszego rozszerzającego się TOP20.

Czy chcesz być moim przyjacielem?
Myszka sobie wędruje przez świat [po trawie?] i pyta różne zwierzaki czy zostaną jej przyjaciółmi.
No nie bardzo. Każde ma jakąś charakterystyczną wymówkę.
[tu jest ogromne pole do popisu w kwestii rozmów z dziećmi na temat oto taki: świat nie zawsze jest różowy i nie każdy nas 'kocha' z zasady...i czym właściwie jest istota przyjaźni???]

Świetny system, jedna strona - jeden zwierzak. Porządek. Sens.
Gdy myszka po wielu niepowodzeniach znajduje mały, szary ogonek okazuje się, że należy on do innej myszki, która z przyjemnością zostanie jej przyjacielem. Wskakują razem do norki.
I całe szczęście, bo nasza główna bohaterka nie dreptała wcale po trawie.
A po dłuuugiem wężu, który miał na nią wielką chrapkę...

Bolo na stronie z wężem wstrzymuje oddech...






Od stóp do głów
O tej książce krótko bo nie jest moim faworytem choć nadal jest świetną pozycją w biblioteczce. 
I nader pożyteczną 'rozwojowo'.
Faworytem moim nie jest bo raz, mimo, że rozmiary ma takie same jak inne książki Carle tak jest czytana w pionie. Ale to mój fiź i tyle. Ja zwyczajnie lubię 'pod linijkę'.
Jednak tu, oprócz ilustracji zwierząt, mamy też ilustracje 'ludzi' a ja czuję jakby Carle miał do nich mniej serca niż do 'natury'...

Niemniej książka jest świetna pod kątem treści.
Na każdej stronie jedna historia [znowu ten ład...]
Czy potrafisz kłapać zębami jak krokodyl?
Czy potrafisz wygiąć szyję jak żyrafa?
Czy potrafisz wierzgać jak osiołek?
Tak! Potrafię!
Bolo zrobi wszystko żeby udowodnić, że potrafi. I Tata... a Mama jest przymuszana...
Cała kupa śmiechu. I wiele fajnie spędzonego czasu.




I najnowsza książka Carle na polskim rynku. 
Mój absolutny LOW. To bliźniak 'Gąsienicy' pod względem genialności.
Pajączek.
Jedna strona jedna 'historia'.

Wszyscy chcą się bawić. Po kolei przychodzą do pajączka i proponują mu fun.
Koń proponuje galopowanie, krowa świeżą trawę, świnka błotną kąpiel, pies polowanie na koty...
A pajączek ma ich wszystkich w nosie. 
Powolutku, po cichutku, skrupulatnie, pracowicie wije swą sieć.
Wije i wije...
Pracuje dzielnie, systematycznie.

Gdy zwierzaki przychodzą do niego, jedno po drugim, zawsze towarzyszy im bzycząca w pobliżu muszka.
A pająk na każdej kolejnej stronie ma swą sieć coraz większą, coraz piękniejszą...
Gdy nadchodzi wieczór w sam jej środek wpada mucha.
A potem?
Potem pajączek idzie spokojnie spać...

Mądra i piękna książka. Prawdziwa. Pokazująca stan rzeczy ot - taki jaki jest. 
Nie wprost ale dobitnie, delikatnie i spokojnie, do rozmowy...
I ma smaczek. Jak Gąsienica ma swe dziurki tak Pajączek ma WYPUKŁĄ sieć pająka. Złotą.
.... a i muchę na każdej stronie można z zamkniętymi oczami paluszkiem wynaleźć...
A ostatnia, nocna strona jest tak piękna, że mogłabym sobie powiesić taki obraz na ścianie...choć złotego z zasady ciężko nie lubię.
Polecam najmocniej jak tylko mogę.









WSZYSTKIE KSIĄŻKI ERICa CARLE - Wyd. Tatarak KLIK
prosimy o więcej!

17 komentarzy:

  1. no to sie nakręciłam!!! ta gąsieniczką najbardziej! i jutro do Lokatora uderzam co by kupic wszytsko, no chyba ze mi czasu braknie! to ppojutrze! Buziak dla Bolo prosto w czoło!

    OdpowiedzUsuń
  2. My póki co przygarnęliśmy gąsienicę, ale na następne książeczki też mamy chęć :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Będziemy mieć co uzupełniać w biblioteczce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany jakim Ty pięknym językiem operujesz, twój post czyta się jak bajkę :) a zdjęcia baśniowe! Dziękuję za podpowiedź, chcemy JUŻ!

    OdpowiedzUsuń
  5. Albo jestem nienormalna albo coś ale wzruszyłaś mnie tym postem, słowami, obrazami. Piękne pozycje, koniecznie kupujemy ach!

    OdpowiedzUsuń
  6. Znowu kuszące propozycje:), gąsienice mamy i lubimy, a jako że dawno nie kupowałam książek dziewczynom, to zapisuję te na listę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam tu wchodzić za wszystkie te smaczki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Juz zamowione na allegro. Wszystkie trzy!
    Dzieki Ci dobra kobieto za rady...

    OdpowiedzUsuń
  9. Pajączka nie mamy (jeszcze) ale pozostałe tak :) I jeszcze "Moją pierwszą książkę o liczbach" z racji mojego matematycznego życiowego epizodu :P
    U nas podobnie Gąsienica hit nad hitem i widać to na pierwszy rzut oka - dość mocno poturbowana ale gdzie ona z nami nie była ;) bo będąc obowiązkową lekturą na dobranoc zabieraliśmy ją ze sobą wszędzie!
    Recenzje wspaniałe! I tak sobie myślę, że jutro chyba zacznę czytanie młodszej, 10 miesięcznej córce :) Dziękuję za przypomnienie!

    OdpowiedzUsuń
  10. To moja córka jest dziwna,bo ani trochę te dziurki jej się nie podobają. Kompletnie się nimi nie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a może "Gąsieniczka" nie podgryza od spodu? :) u nas atrakcja świetna. no i na końcu motyl lata poruszając całymi stronami, a może wasz nie lata! nie no a tak serio - każde dziecko inne, każde swój gust i lubości ma, więc trzeba po prostu poszukać czegos innego co zachwyci :) powodzenia życzę :D

      Usuń
  11. Od stóp do głów wałkujemy na poranną gimnastykę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak się naczytam o tych książeczkach u Ciebie i u Olgi (o tym że...), to później nawet Jankowy tata nie protestuje i grzecznie po pracy o Empik zahacza, następnym autobusem wraca, ale książeczki do domu znosi;-). Na razie mamy 'Czy chcesz być moim przyjacielem?', ale na pewno wszystkie do nas trafią, bo kocham te ilustracje. Na książki nie szkoda pieniędzy, nawet jak początkowo dziecko jest molem i tylko je zjada;-). pozdrawiamy serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam aros.pl - nawet z kosztami przesyłki taniej niż w księgarniach. i jest wszystko :)

      Usuń
  13. U nas ostatnio Zula prezent od prababci dostała - białą tuniczko-sukienkę z bardzo głodną gąsienicą, a na podszewce wszystkie owocki z książeczki :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzięki za info o Pajączku, koniecznie musimy kupić !!! Kolejna cudowna do naszej kolekcji:-) Mnie dziś moja Tosia rozwaliła bo pomaszerowała do przedszkola z Małym Księciem którego wyszperała z półki. A Kuba ostatnio uwielbia wszelkiego rodzaju książki jak Nauka, Encyklopedia itp..oczywiście jest stały repertuar ulubionych jak ulica Czereśniowa, Mysi Domek, Mamoko, Plastusiowy pamiętnik, Piaskowy Wilk itp..Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. O pajączku jeszcze nie mamy, a że mój Filip jest znawca i wielbicielem robaczków wszelkiej maści na pewno przypadnie mu do gustu:)

    OdpowiedzUsuń