lubię, oj lubię kupować. Od ponad roku kupowanie jest [prawie] tylko dla niego. Bolo. Roczniak - plus. Zabawki. Auta. Klocki. Puzzle. Kredki. Ciuchy. Dzieciorowe Cuda Na Kiju. Co odkryliśmy, co sprawdziliśmy, co pokochaliśmy - po swojemu - polecamy.
wtorek, 18 czerwca 2013
'Inspirowane twórczością Eric'a Carle' PART I
O tym, że szczerą miłością pokochałam, tfu!, pokochaliśmy, twórczość Eric'a Carle pisałam tu -> KLIK
Technika jaką stosuje ma swoistą magię, która pozwala na puszczenie wodzy fantazji i stworzenie przepięknych obrazów na których kolory i ich przenikanie czarują.
Dumałam, dumałam i wydumałam.
Przecież i my możemy skorzystać z tej techniki, ale czy uda się z dwulatkiem???
O rany ale się uda! I dwulatkiem, i roczniakiem, i starszymi dziećmi!
Bo technika ta ma kilka faz, kilka elementów, w których każdy wiek znajdzie coś dla siebie.
Poniżej 'backstage' naszej pracy. Bolo zrobił wszystko oprócz wycinania. To gdzie, jaki element ma przykleić pokazywaliśmy mu my - i mówiąc szczerze, efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania.
Tak powstał pomysł na konkurs.
Kreatywny, twórczy, plastyczny, zachęcający do spędzenia z dzieckiem czasu, w taki sposób, że i Małe i Wy zapamiętacie na długo. Bo słowo Wam daję, że zabawa jest świetna.
Satysfakcja i wzruszenie jeszcze większe...
I niezależnie czy wygracie, to mam nadzieję, że udział w naszym konkursie będzie wartością samą w sobie. A galeria jaka powstanie potrząśnie netowym światem :)
Dziś PART I - ponieważ nie mam jeszcze wszystkich materiałów od sponsorów, którzy, nota bene, z ogromną chęcią i radością zafundowali dla nas nagrody.
Bo idea fajna prawda???
Ale poniżej znajdziecie już pierwszą zachętę, pierwsze wskazówki - więc do dzieła!
Już od jutra. Bawcie się dobrze!!!
Nagrody, które widzicie będą, w prawie KAŻDEJ Kreatywnej Paczce do wygrania.
Nagród będzie nawet więcej, o tym jutro.
Nagrodami będą 3 takie Paczki. Wielkie, ogromne paczki!
Oraz sporo wyróżnień...
Teraz pierwsze punkty regulaminu: [czytajcie proszę dokładnie bo regulamin jest dość sztywny :)]
1. Zrób pracę plastyczną razem z dzieckiem wg techniki Eric'a Carle. Już siedzące dziecko może brać udział w pierwszym etapie [malowanie rączkami, dwulatek zrobi wszystko bez wycinania, starsze wszystkie etapy] Technika Eric'a Carle polega malowaniu, zamalowywaniu całych kartek na dane kolory [chociaż mogą być 'tęczowe'!] a później, po wyschnięciu, wycinaniu z nich elementów, z których po naklejeniu na kolejną kartkę powstaje obraz.
2. Format pracy - sugeruję A3.
3. Na klocek.kredka@gmail.com wyślij DWA zdjęcia. Jedno ukazujące udział dziecka [może być widoczna tylko rączka, nóżka, nos ;)] - drugie - gotowej pracy.
4. Jedna osoba - jedno zgłoszenie. Nie przyjmujemy kolaży. Proszę o trzymanie wymiarów zdjęć - max 800px na dłuższym boku + waga nie większa niż 500kb.
5. Bardzo ważne! NIE PRZYJMUJEMY GĄSIENIC wg E.Carle - z oczywistego powodu, nie ma szans wybrania tej najpiękniejszej spośród tak podobnie wyglądających :)
6. Nie zapomnij podać wieku dziecka w mailu.
7. Prace można nadsyłać do 02.07 do godziny 18.00 - mamy dwa tygodnie!
Czyli Kochani! Do dzieła! Dla samej zabawy - a przy okazji, może Kreatywna Paczka pełna plastycznych rozkoszy zawita do Was tuż przed wakacjami.
Dalszy ciąg regulaminu, spis sponsorów i konkretnych nagród jutro a tymczasem zapraszam do obejrzenia jak sobie z tą techniką dali radę - Bolo i Tata.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie, no bosssssko!!!!!!!!! Trzeba będzie jednak poświęci tą jasną wykładzinę :)
OdpowiedzUsuńNo po prostu nie da się tego ominąć :) Weźmiemy udział na pewno... już widzę radość Młodej gdy dopadnie farby. Jak na razie, pozwalałam jej maziać się błotkiem własnoręcznie wykonanym, w ogródku.
OdpowiedzUsuńJutro pędzę po pędzle, bo te z czasów szkolnych chyba już korniki zjadły :P
Ależ będzie fajda... hihi nie wiem tylko czy większa dla mnie czy dla Aurelki :P
Moja właśnie zaczęła siadać :D jak dam jej farby i pędzle to mi pożre, bo z niej jest bardzo głodna gąsienica :) może coś nam się uda skrobnąć, przy okazji na dzień taty będzie pierwsza praca od córy :)
OdpowiedzUsuńMEGA zajebiaszcze! Baaaardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper! Na pewno weźmiemy udział :D Tylko muszę ruszyć mózgownicę :D
OdpowiedzUsuńNie nooo, jak Ty wymyślisz konkurs!
OdpowiedzUsuńNagrody boskie ale sama idea - Kredka LOWLOW!
Będziemy się bawić dla samej zabawy a Ty nie strać nigdy tego czaru, który jest na Klocku, bezcenne. A zdjęcia i wasza gąsienica - bożżżz, gdyby nie zdjęcia to bym nie uwierzyła :)
Hmmm....Gałązeczka wprawdzie jeszcze mała, bo dopiero co roczek świetowaliśmy, ale coś czuję, że w farbie też się będziemy mazać...bierzemy udział!!! Kredko, super pomysł na konkurs....te wiosenno-letnio-jesienno-zimowe stylówy i inne już się wszystkim przejadły;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie trafiłam na tego bloga i przeczytałam calutkiego! Bardzo podobają mi się proponowane przez Ciebie zabawki...choć cena niektórych zwala z nóg ;) Zachorowałam na ta gumową krowę do skakania, ciekawe czy w oczach dziecka jest równie atrakcyjną zabawka? :) No i ten wilk...SUPER! Ale nie kupię, bo jednak cena miażdży :(
OdpowiedzUsuńSuper konkurs bardzo chętnie weźmiemy udział, bo lubimy się tak bawić, tylko chyba muszę zakupić najpierw te książeczki ( i tak planowałam po przeczytaniu tego posta http://klocek-i-kredka.blogspot.com/2013/03/jak-to-to-tam-czemu-po-co.html oraz tego http://klocek-i-kredka.blogspot.com/2012/09/biblioteczeka-mini-czowieczka.html ale głownie tego http://klocek-i-kredka.blogspot.com/2013/06/eric-carle-artysta-dzieciom.html
;)
Serdecznie pozdrawiamy :)
Ps fajowa sowa z poprzedniego posta :)
wspanialy konkus!!!takie wlasnie uwielbiamy-kreatywne,wyjatkowe dla rodzin!!!bo czas z dzieckiem spedzony nigdy nie jest starconym czasem!!!!na pewno cos podeslemy bo uwielbiamy tworzyc i malowac!!!!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł,muszę spróbować z moim Hubciem bo on uwielbia malować farbami.
OdpowiedzUsuńP.S.Super Blog.Pozdrawiam;)
Ha. Pastele ostatnio cudem uniknely zjedzenia, akwareli nie chcial na raczkach, papier jeszcze pożera, ale do konkursu staniemy. Co prawda Janek będzie głową kręcił, że nie wolno, jak mu dam poszperać w moim pudełku podpisanym 'kreatywne', ale damy radę, kto jak nie my!
OdpowiedzUsuńHa. Pastele ostatnio cudem uniknely zjedzenia, akwareli nie chcial na raczkach, papier jeszcze pożera, ale do konkursu staniemy. Co prawda Janek będzie głową kręcił, że nie wolno, jak mu dam poszperać w moim pudełku podpisanym 'kreatywne', ale damy radę, kto jak nie my!
OdpowiedzUsuńOj, jak my kochamy kreatywne pomysły! Już nawet wiem, co stworzymy :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny konkurs..oczywiście weźmiemy udział...właściwie to już jedną pracę tą metodą wykonaliśmy-nie nazywając co prawda metody...ale to ewitendnie to....etykiety na doniczki...o tutaj: http://www.bycieszycsiezyciem.blogspot.com/2013/05/zabawy-plastyczne-etykiety.html
OdpowiedzUsuńpomysł świetny... nagrody nic gorsze, czas z dzieciną spędzony jest bezcenny:)mam tylko pytanie do kiedy te fotki przysłać, bo teraz taka piękna pogoda i mało czasu na domowe zabawy zostało, nasza Lenka pewnie z chęcią po nocach by siedziała i malowała, no ale... poranek z uśmiechniętą dzieciną równie bezcenny... Mamy nadzieję że chwilkę dostaniemy ;)
OdpowiedzUsuńa co do worka do klocków lego,tak nas zauroczył, że wpadłam na pomysł wyczarowania go osobiście i jesteśmy na etapie zbierania materiałów :) najgorsze że nie umiem szyć, choć moja matula ma to we krwi , jakoś nigdy nie czułam potrzeby dotykania maszyny (zawsze było passé ..., no ale człowiek uczy się całe życie... Pozdrawiamy
Justyna
lowam takie konkursy :) szczególnie, że w domu kwitniemy z katarem po pas i lekką gorączką :) czujemy się zaproszone do zabawy! :)))
OdpowiedzUsuńWasza gąsienica wygrałaby wszystkie konkursy świata! My już dzisiaj wymalowaliśmy farbami pół podłogi w domu, całego Adasia (włącznie z włosami był kolorowy), kilka znaków jest również na ścianach, a Mały tak się rozkręcił, że jak poszedł w końcu na drzemkę to znalazłam malunki również na meblach (nie wiem, na prawdę nie wiem kiedy to zrobił!!!). Także stajemy do konkursu bo jest wspaniały a nagrody bombowe (zwłaszcza kredki-kamienie - mega LOWE).
OdpowiedzUsuńU nas na blogu można zobaczyć zdjęcie Adama w trakcie procesu malowania, gdyby ktoś był ciekawy ile warstw farby można mieć na kolanach :)
Pozdrawiamy!
My się tak bawimy. Nawet myślałam, że to wymyśliłam, a Eric mi tu takie niespodzianki robie ehh... ;))) Potwierdzam, że zabawa przednia z tym ciapaniem farbą :) Też się zmobilizujemy kolejny raz i będziemy popisywać efektami :)
OdpowiedzUsuńMam już pomysł nawet! Już zacieram ręce :) A Wasza gąsienica piękna.
OdpowiedzUsuńsuper konkurs , jak zawsze !!! prosze powiedz co za farby Twoi chłopacy używają ?
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wyniki = jasne jak słońce - między nami blogerkami, psiapsiółkami itp. No ale wiadomo - ręka rękę myje.
OdpowiedzUsuńPoza tym strasznie kiepsko ta duchowość w stylu Carle'a wyszła. Ale ok, nie mój cyrk, nie moje małpy.
Powinnam usunąć.
Usuńobraża mnie i obraża moich czytelników.
Zostawię bo nie lubię udawać...
Bzdur kompletnych komentować nie będę bo to nie ten poziom ale Anonimie - chyba czas się nauczyć przegrywać, szczególnie w zabawie, w której udział biorą dzieci.
Smutne to :(
Jeszcze dodam, że najbardziej krzywdzące są takie słowa dla osób, które poświęciły mnóstwo czasu punktując prace.
UsuńCzy Anonimie naprawdę sądzisz, że mój tata albo mąż, albo siostra wiedzą czyja praca jest czyja, że kojarzą nazwiska, nicki, to kto w ogóle blog prowadzi, kto jest kim itd? Bo mój tata to nawet nie kuma czym blog jest, mąż i siostra blogów w ogóle nie czytają, ja sama w tym światku jak we mgle i z tego co widzę, prace 'blogerek' to sztuk dwie - na prawie 20 prac....
nie powinnam się przyznawać ale teraz to mnie szlag trafił. O.
Ale były wyniki?
OdpowiedzUsuń