niedziela, 18 listopada 2012

ksiazki od NAMAS poleca dooooo...

Wyniki konkursiku TEGO

Wiecie, że ja przekorna, zadziorna nie?
No więc wygrane wybrał Tata Klocek - kwintesencja wszystkiego o czym pisałyście.

Najpierw się na Was wszystkie ogromnie obraził, fochy strzelał, że świat już tak zbudowany jest, później miał moralne dylematy czy innym, umęczonym, udręczonym, zarobionym facetom to zrobić może, później się zaczytał, kręcił głową, stękał, pokasływał nawet, brodę całą wyszarpał i zasapał się aż.
I wybrał.

Nie pytajcie co, jak, dlaczego, toż to niepokrętne wprawdzie ale męskie czyli takie seeee logikowanie, które podszyte jest zawsze egoizmem i jedynym słuszym porządkiem świata [ ona kotlet - on czołg, ona pranie - on wyścigi, ona cycek - on 'daaaaaaaaj cycek' ] 
Zresztą wypowie się sam. 
Tata Bola przemawia: 

Dzień dobry, dobry wieczór wszystkim Babom. Tu Tata Bola, zwany ku uciesze Mamy Bola Tatą Klockiem...
Moja kochana małżonka podstępem przetarabaniła pomysł, abym ocenił i wybrał 4 najciekawsze teksty. Niestety, jak to już z wami Babmi bywa - nie dane mi było poznać tematu... Zgodziłem sie, a co tam.. pomogę... Jak w końcu zobaczyłem, o co w tym wszystkim chodzi.. recami i nogami sie okryłem, skurczylem się i dusza męska mi załkała. Drzemała we mnie jeszcze jakaś iskierka nadziei, że nie - nie będzie tak źle... Zabrałem sie zatem za wnikliwe czytanie. I było źle! 
I tu możecie sie zdziwić, albo sumie i nie... Identyfikuję się z prawie każdym "zarzutem". Tylko widzicie - w większości to nie sa wcale wady... nazwałbym je przywarami i logicznymi rozwiązaniami codziennej egzystencji. 
I na tym zakończę. Temat zaraz zamieni sie w burzliwą dyskusję, a nie o to w tym chodzi. I do tego żona stoi nade mną i nerwy już ponosić zaczynają.

Podsumowując. Bylo masakrycznie ciężko. W wyborze starałem sie kierować poczuciem humoru, oryginalnością (w tym temacie to chyba niemożliwe), stopniem wkurzalności i niestety nie dało sie uniknąć mojej własnej osobistej identyfikacji z zarzutami :)

No to siup, książki idą do:
1. [Lenka] Męża Ani Stańczak - za jak najbardziej logiczną!!! segregację leków
2. [Lenka] Męża Pauliny Kornackiej - za bystrość i błyskotliwość w dyskusji o praniu
3. [Kolory Ludzi] Narzeczonego Malwiny Wołowskiej - za dbanie o czystość najlepszego przyjaciela mężczyzny
4. [Kolory Ludzi] Męża Asi Kamrowskiej - za niezmordowaną walkę z domowym terrorem.


Pozdrawiam Ojciec Klocek... Niech was cholera... z ta ksywką.


a ja upraszam wszystkich Panów o częstsze TO......


Wygrane dziewczyny - odezwijcie się na mbbenedyk@namas.pl w celu odebrania nagród :)


19 komentarzy:

  1. Malwina Wołowska18 listopada 2012 11:42

    :) Super, dziękuje pięknie, ogromnie się cieszę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieśmiało pytam czy Kornacka to ja?

    OdpowiedzUsuń
  3. boje się pierś włochatą Tata Bola i potwierdza Paulina Korlacka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. bije... oczywiście ON się BIJE. a może i trochę boi też..... :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś mój mąż się przedstawia, a gostek pyta: Jak?? Kornas?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ubóstwiam - całą trójkę i mimo, że coś nie idzie mi z wygrywaniem to nie mogę przestać tu zaglądać kilka razy dziennie :))) Asia

    OdpowiedzUsuń
  7. Niech się nie boi, ja nie biję :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Łooooo! Tato Klocku a może własny kącik na blogu?! Jula Tata pozdrawiam nawet bardziej niż ja :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Aha, jeszcze jedno myślałam, że tata Bola to Bąk. Klocek- Bolo, Kredka- Mama, Bąk- Tata :D A muchy to muchy, wiadomo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ajjjjj cudne! cholera ze sama na to nie wpadlam :D

      Usuń
    2. Z dwojga złego to wolałbym być już bąkiem anieżeli klocem :(

      Usuń
    3. Z Klocka Bąkiem? To nielogiczne :P

      Usuń
  10. padłam i kaszlę teraz sama hahahaha no bosko

    OdpowiedzUsuń
  11. Łkająca dusza ujęła mnie tak mocno, że Tato Klocku, mimo iż się mylisz ofkors to i ja jestem za maciupkim kącikiem dla tatów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ejjjj nie namawiac mi tu faceta na bruzdzenie na blogu :D

      Usuń
    2. Spoko, spoko matula. Ja mam ważniejsze rzeczy na głowie :)

      Usuń
  12. A ja się pytam czy tu zawsze trzeba umrzeć ze śmiechu?! Nie wygrałam a i tak gęba cała się cieszy. O co tu chodzi?!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesteście rewelacyjni:D Tworzycie naprawdę niepowtarzalny klimacik na tym blogu, aż się chce częściej zaglądać ;)))
    A wygranym serdecznie gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  14. Przekażę słowa wsparcia ;)


    Asia Kamrowska

    OdpowiedzUsuń